Przewidywania analityków, jeśli chodzi o rynek pojazdów hybrydowych, są optymistyczne. Jak wynika z raportu „Elektromobilność – Czy to jedyna droga?”, w 2024 roku osiągniemy szczyt popytu na takie auta. Natomiast w przypadku hybryd typu plug-in (PHEV) udział w ogólnej sprzedaży pojazdów w 2025 roku ma sięgnąć 20 proc. Dlatego coraz więcej osób rozważa zakup hybrydy. Warto więc wiedzieć, jak działa samochód hybrydowy i ile pali.
Hybryda – jak działa?
Samochody hybrydowe rozwijane są od lat – pierwszym, który produkowano seryjnie, była Toyota Prius, która pojawiła się na rynku w 1997 roku. Auta te są wyposażone w silnik spalinowy (benzynowy lub wysokoprężny), a ponadto w jeden lub kilka silników elektrycznych. Dostępne są różne typy takich pojazdów, mianowicie:
- Mild hybryd (mHEV) – czyli miękkie hybrydy. W tym przypadku silnik elektryczny nie jest w stanie sam napędzać pojazdu. Odzyskuje on energię w momencie wytracania prędkości przez auto, a następnie wykorzystywana jest ona do wspomagania pracy silnika spalinowego i zasilania urządzeń pokładowych. Przekłada się to m.in. na mniejsze zużycie paliwa.
- Full hybryd (HEV) – czyli pełna hybryda. W tym przypadku silnik elektryczny może nawet samodzielnie napędzać pojazd, ale głównie na niewielkiej odległości i z małą prędkością. Zasięg w trybie elektrycznym jest bardzo mały – najczęściej ok. 1 km. Dzięki silnikowi elektrycznemu lepsze są osiągi samochodu, a mniejsze jest spalanie, natomiast nie można go ładować z zewnętrznego źródła energii.
- Plug-in (PHEV) – w takich pojazdach akumulator może być ładowany. Można jeździć autem bez korzystania z silnika spalinowego, przy czym zasięg wynosi najczęściej kilkadziesiąt kilometrów. Dzięki temu, że akumulator samochodu hybrydowego typu plug-in nie ma bardzo dużej pojemności, to jego ładowanie trwa krótko w stosunku do pojazdów elektrycznych. Takie auta zapewniają bardzo dobre osiągi, a także znacznie ograniczają spalanie.
Ile pali hybryda? To zależy od modelu pojazdu, jego typu, stylu jazdy czy wykorzystywanych podczas drogi systemów. Aby poznać konkretny model, najlepiej sprawdzić, jakie wyniki osiąga on w testach przeprowadzanych przez różne stowarzyszenia, organizacje i inne podmioty. Oczywiście można brać pod uwagę spalanie deklarowane przez producenta, natomiast jest ono ustalane podczas jazdy w określonych warunkach. Na co dzień z kolei kierowca elektryka będzie przemieszczać się przy różnej pogodzie. Dlatego w przypadku wyboru modeli warto skupić się na wynikach, które osiągnęły one w niezależnych testach. Oto zużycie deklarowane przez producentów:
- Peugeot 208 1.5 HDI – 4,2 l/100 km,
- Citroen C3 1.5 HDI – 4,3 l/100 km,
- Skoda Octavia 2.0 TDI – 4,3 l/100 km,
- Fiat Tipo 1.3 MultiJet – 4,5 l/100 km.
Natomiast są i takie modele, w przypadku których spalanie jest dwukrotnie większe.
Ile kosztuje hybryda?
Po pierwsze na rynku dostępne są również samochody używane. Po drugie – wiele takich pojazdów oferowanych jest w bardzo atrakcyjnej cenie, nawet za około 50 tys. zł. Oczywiście ostateczny koszt zależy od wybranego modelu, wyposażenia, rodzaju skrzyni biegów i wielu innych czynników. Oto przykładowe auta, które kosztują mniej niż 80 tys. zł:
- Fiat 500,
- Fiat Panda Cross,
- Suzuki Swift,
- Suzuki Ignis,
- Kia Stonic.
W budżecie do 100 tys. zł można kupić takie auta jak:
- Suzuki Vitara,
- Renault Clio,
- Ford Fiesta.
Są również i takie pojazdy, za które trzeba zapłacić powyżej 300 tys. zł, np. Audi A7, Lexus RX, BMW X5. Samochody hybrydowe mogą więc wiązać się ze stosunkowo niedużym wydatkiem, biorąc pod uwagę, że chodzi o nowe auta. Natomiast są i takie, które wymagają bardzo dużego budżetu.
Po nabyciu pojazdu należy pamiętać o ubezpieczeniu samochodu elektrycznego i hybrydowego, w tym o obowiązkowym OC. Można i warto również zdecydować się na inne umowy ubezpieczenia – już nieobowiązkowe, ale przydatne na drodze, takie jak AC, NNW, ochrona prawna, czy rozszerzony assistance. Wylicz składkę i zawrzyj umowę bez wychodzenia z domu.
Artykuł sponsorowany
