Artykuły

Jak odstraszyć kuny od samochodu?

Znajdując pogryzione kable pod maską silnika najczęściej rzucamy oskarżenia pod adresem kun. nic dziwnego, gdyż ten mały ssak rzeczywiście bardzo często jest odpowiedzialny za wiele podobnych zniszczeń. Czemu kuny wyrządzają szkody pod maską silnika? Istnieje wiele ciekawych teorii wartych poznania. Warto także zabezpieczać pojazd przed szkodliwym działaniem różnych zwierząt używając do tego profesjonalnych odstraszaczy kun. Czym one są i jak działają?

Dlaczego kuny gryzą kable w samochodach?

Kuny to zwierzęta, które ożywiają się zazwyczaj po zmroku. W ich jadłospisie znajdują się rośliny, owady, a także drobne zwierzęta, jak np. gryzonie. Jednak czasami w ich zęby wpadają także różnego rodzaju przewody i uszczelki spod maski silnika samochodu. Jest wiele teorii, które starają się wyjaśnić, dlaczego kuny tak szczególnie upodobały sobie auta.

Ciepły silnik świeżo wyłączonego samochodu to niezła okazja dla zwierząt miejskich, aby się ogrzać. Dzieje się tak szczególnie jesienią i zimą, gdy pogoda jest mało sprzyjająca. Urządzając sobie miejsce do odpoczynku, kuny często przegryzają różne kable. Dlaczego? Jedna z teorii wskazuje, że winne mogą być feromony wydzielane przez gruczoły potowe znajdujące się na łapach tych zwierząt.

Grasując pod maską samochodu, kuna zostawia dużo swojego zapachu. Osobnik, który będzie chciał wejść w to samo miejsce, najpierw będzie próbował pozbyć się śladów zapachu swojego poprzednika. Oczywiście odbywa się to poprzez drapanie i gryzienie elementów z zapachem innej kuny.

Domowe odstraszacze kun do samochodu

Węże płynu chłodzącego, przewody hamulcowe, izolacje od kabli – to tylko nieliczne elementy samochodu, które mogą zostać przegryzione przez kuny. Aby zabezpieczyć swój pojazd przed szkodnikami najlepiej zastosować samochodowe odstraszacze kun. Są to specjalne urządzenia bądź preparaty, które mają za zadanie płoszyć zwierzęta od samochodu. Jakie są dostępne środki i które z nich są najskuteczniejsze?

Z pewnością zamiast wydawać pieniądze na profesjonalne środki, część osób woli przetestować domowe sposoby na kuny. Na wielu forach część kierowców poleca montaż kostki toaletowej o intensywnym zapachu lub woreczek z kulkami na mole. Inni radzą uszycie woreczka, do którego włoży się psią sierść. Tego rodzaju odstraszacze zwierząt umieszczone pod maską samochodu mają za zadanie odpędzić swoim zapachem zarówno kuny, jak i koty oraz gryzonie.

Skuteczne odstraszacze kun

Gdy domowe sposoby nie są wystarczająco skuteczne, można skorzystać z tych bardziej profesjonalnych. Bardzo popularne są odstraszacze kun w postaci sprayów z naturalnymi olejkami. Są one bardzo efektywne, ale część kierowców skarży się na zbyt dużą intensywność zapachu, który może być wyczuwalny w kabinie pojazdu. Trzeba zatem zwracać uwagę na jakość preparatu. Ponadto, opryski podwozia należy powtarzać – szczególnie, gdy pogoda może sprzyjać ulatnianiu się specyfiku.

Najczęściej polecanym środkiem na szkodniki samochodowe jest elektroniczny odstraszacz kun, który przez kierowców nazywany jest zwyczajnie antykuną. Urządzenie te wykorzystuje ultradźwięki, czyli fale o wysokiej częstotliwości. Są one niesłyszalne dla człowieka, ale u kun i innych małych zwierząt mogą powodować mocny dyskomfort na tle układu nerwowego. Aby pozbyć się nieprzyjemności, zwierzęta automatycznie uciekają w spokojniejsze miejsce.

Warto dodać, że większość samochodowych odstraszaczy kun posiada specjalne przewody, którymi można podłączyć urządzenie na stałe do akumulatora (w innym wypadku trzeba pamiętać o wymianie baterii, gdy się zużyją). sygnał ultradźwiękowy będzie nadawany przez akcesorium zawsze przy wyłączonym silniku. Gdy ten się włączy, odstraszacz automatycznie przejdzie w stan uśpienia.

Na koniec można wspomnieć, że również mechanik będzie w stanie pomóc z kunami. Oprócz odstraszaczy niektórzy z kierowców instalują na przewodach specjalne osłony z włókna szklanego. Są one odporne na wysokie temperatury, a przy okazji na zęby różnych zwierząt.

Redakcja magazyn-motoryzacyjny.pl

Pasjonat motoryzacji, od lat związany z samochodami. W wolnym czasie fan Roberta Kubicy i formuły 1. Uwielbia mocne "muscle cars" jak również nowoczesne samochody elektryczne. Ukończył Politechnikę Wrocławską na wydziale Mechaniczno-Energetycznym.

Podobne artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button